Warmia na rowerze
Przyjeżdża się tutaj po toskańskie krajobrazy, schowane pośród łąk, jezior, pastwisk i stawów. Przy meandrach rzeki Łyny, w samym sercu warmińskiej przyrody, kryje się sielskie miejsce. Swojski, klimatyczny dom relaksu dla rowerzystek, których gospodarz wita z uśmiechem, szacunkiem i gościnnością. Takie miejsca powodują, aby jeden dzień liczył się jak dwa i nigdy się nie kończył.
Za płotem otwarte drogi green velo, które będą nas prowadzić w zakamarki tej krainy. Trasy nasze będą łatwe i przyjemne, dla każdej aktywnej rowerzystki.
Co robimy na miejscu i styl wycieczki
Ta wycieczka rowerowa ma charakter stacjonarny, co oznacza, że baza nasza jest stała, więc okolicę eksplorujemy na lekko, bez sakw w zwiewnym klimacie. Przewiduję odcinki (35-45km). Na rowery wskakujemy już w czwartek i zaczynamy od małej rundki (25 km) kierując się na regionalny obiad. Wieczorem chillout’owa integra, płomienie ogniska, i uczta grillowa, gdzie serwowane będą swojskie mięsiwa i warzywa z własnego pola.
Każdy dzień zaczynamy z przytupem, od lokalnego śniadania serwowanego przez gospodarza, które słynie ze swej obfitości i jakości. Chwilę potem ruszamy na podbój okolicy. Przed nami łany niewysokich pagórków, ciche wsie, drogi usiane starodrzewiem, ceglane budownictwo historycznych miast, jak Lidzbark Warmiński, Bartoszyce, Pieniężno, Braniewo, Frombork, czy Kadyny. Green Velo biegnie przez północną część Warmii, gdzie teren jest otwarty i bardzo malowniczy. Przestrzenie urozmaicone są urokliwymi wsiami, oraz niedużymi miasteczkami, które widać już z daleka. W sytuacji upalnych dni, dajemy nura do jeziora na kąpiele i naturalne SPA!
Rower. Najlepiej sprawdzi się rower trekkingowy, crossowy i gravel. Nasze drogi, to nawierzchnia asfaltowa, leśna utwardzona. Sakwy nie są niezbędne, ale wygodne, a jesli nie masz weź mały plecak, w który zabierzesz niezbędne rzeczy na dzienną wycieczkę. Fajnie, jesli będziesz mogła go przypiąć na bagażnik. Jesli masz chęć – mogę pożyczyć (mam dwa komplety)
Warsztaty serowarskie. Mleko w wiadrach prosto z obory, potem nacinaj skrzepy, przekładaj do sitka, posyp ulubionym ziołem…Takich cudów będziemy podglądać, uczyć się i wspólnie tworzyć pod okiem Artura, znawcy podpuszczkowych serów. Oprócz tego, że pojawią się na sniadaniowym stole, to będziesz mogła zakupić sobie do domu. Zrobimy też i masło 🙂 W sumie zejdzie się nam ok 3-4 h twarożkowej frajdy!
Warsztaty permakulturowe. Pierwszy wielkogabarytowy, spiralny ogród permakulturowy na Warmii powstał właśnie tu, w Skolitach. Ideą Hirka było stworzenie ogrodu samowystarczalnego i pełnego bioróżnorodności. Ich ogród warzywno-ziołowo-kwiatowy, taki właśnie jest. Oprócz walorów estetycznych dostarcza organiczne i zdrowe jedzenie. Na chrupiących sałatach, kolorowy dywan jadalnych kwiatów nagietka, czarnuszki, szałwii, kolendry, ogórecznika, pora, czarnuszki i cukini. W akompaniamencie sycylijskiej oliwy, z miodem, ziołami i bochenkiem chleba prosto z pieca. Warsztaty kulinarne KLIKNIJ to niesamowite przeżycie, które warto doświadczyć. Niebo w gębie, na ziemi
Gdzie śpimy
Sam widok na jezioro, który rozciąga się zaraz po wyjściu z domu, starczyłby na 5 gwiazdek. Jak do tego dodamy jeszcze sympatycznego gospodarza, to już jest coś. Dom w standardzie wakacyjnej, prostej agroturystyki, stworzony głównie dla rowerzystów, ale jej położenie jest idealne i to w zasadzie zadecydowało o jej wyborze. Na miejscu działa małe pole namiotowe, ze swoją osobną przestrzenią, natomiast może sie zdarzyć, że przy ognisku będziemy miały towarzystwo innych rowerzystów (i to mogą być panowie! 🙂
Do naszej dyspozycji będą 3 niezależne pokoje w dużym domu
Parter : 2 pokoje. Trójka i dwójka, każda z was śpi na swoim łóżku. Łazienka i toaleta dla tych dwóch pokoi wspólna.
Piętro : Duży apartament dla 6 kobiet, z pojedynczymi łóżkami. Łazienka i toaleta dla tego pokoju. Tu również znajduje się sauna. Dla chętnych, po rowerowych wojażach, można oddać się chwili relaksu i odprężenia.
Co jemy
Logistycznie i organizacyjnie
Zapewniamy transport w obie strony, wraz z rowerami. Ruszamy z Warszawy, spotykamy się na dworcu Wschodnim, w czwartek o godzinie 8:00. Powrót do Warszawy w niedzielę, na godzinę 20:00. Jesli chcesz dojechać z innej części Polski, we własnym zakresie daj mi znać. Jest to możliwe.
Uwaga : Warsztaty permakulturowe odbędą się w niedzielę, w drodze powrotnej do Warszawy, więc weź to pod uwagę, Daj mi znać, jeśli z jakiegoś powodu nie możesz w nich uczesniczyć. Lokalizacja warsztatów : Skolity.
Cena zawiera
- 3 noclegi ze śniadaniami
- wycieczki rowerowe w czwartek, piątek, sobotę – wsparcie techniczne i pomoc w razie potrzeby
- transport na miejsce, w obie strony z rowerami na specjalnej przyczepie
- kawę z ekspresu bez limitu
- wieczór grillowy na wypasie, z ogniskiem w sobotę
- ognisko powitalne z kiełbaskami w czwartek
- warsztaty serowarskie 3-4 h (podpuszczkowe)
- warsztaty kulinarne i poczęstunek w permakulturze, u Hirka i Kamy w Skolitach ok. 2,5 h (hit!)
Cena nie zawiera
- obiadów, które będziemy łapać na trasie w knajpkach, karczmach, zajazdach
- kolacji w piątek (możemy zamówić catering)